By³o trochê k³opotów z organizacj¹ jubileuszowego 45 sp³ywu. Utrzymuj¹ce siê od kilku tygodni silne mrozy skutecznie ograniczy³y mo¿liwoœci zimowego kajakowania w Polsce. Kilka sp³ywów siê nie odby³o, inne zmienia³y lub ogranicza³y trasy. Brda nale¿y zim¹ do najpewniejszych akwenów, jej szybki nurt stosunkowo d³ugo opiera siê atakom mrozu. W 45-letniej historii sp³ywu tylko kilka razy musieliœmy czêœciowo ograniczyæ trasê z powodu „braku przep³ywu wody”, najczêœciej dotyczy³o to 3-4 km odcinka meandrów. Styczniowe informacje o „sp³awnoœci” rzeki by³y niepokoj¹ce a sytuacja pogarsza³a siê z ka¿dym kolejnym dniem mrozów. Du¿a iloœæ zg³oszeñ kajakarzy chc¹cych braæ udzia³ w imprezie (³¹cznie ok. 190 osób) uniemo¿liwia³a organizatorom manewr z przesuniêciem terminu sp³ywu, co w przesz³oœci zdarza³o siê 4 razy. Po prostu w okolicy nie ma mo¿liwoœci zakwaterowania tak du¿ej iloœci osób poza okresem ferii zimowych (wykorzystujemy przecie¿ zwolniony okresowo internat szkolny). Sp³yw musia³ siê odbyæ. Rekonesans przeprowadzony przez kierownictwo sp³ywu kilka dni przed startem umo¿liwi³ wprowadzenie istotnych zmian w organizacji imprezy. Zdecydowano siê na ograniczenie trasy sp³ywu do 20 km podzielonych na dwa etapy: Mylof – Rytel oraz Rytel Nadolna Karczma (dalej rzeka by³a niesp³awna). W trzecim wolnym dniu, korzystaj¹c z fantastycznych warunków œniegowych, postanowiono zorganizowaæ dla uczestników imprezy kulig.
Jesteœmy w pe³ni podziwu dla naszych kajakarzy, ¿e mimo trudnych zimowych warunków na drodze i wodzie tak licznie przybyli do oœrodka w Tucholi zg³aszaj¹c chêæ uczestnictwa w imprezie. Ostatecznie nie dojecha³o tylko 13 osób, ok. 20 osób bra³o udzia³ w rajdzie pieszym, kilka osób z ró¿nych powodów zrezygnowa³o z p³yniêcia, a na wodê wyp³ynê³o 147 osób. Drugi wynik w historii sp³ywu, mimo „wiatru w oczy”.
Sp³yw by³ mroŸny, temperatura waha³a siê od -5o do -13oC, wietrzny, bez s³oñca, ale za to odbywa³ siê we wspania³ej zimowej scenerii. Œniegu 30-50 cm, wszêdzie by³o go pe³no, na brzegach, na ga³êziach, fantastycznie uwydatnia³ kszta³ty zanurzonych w wodzie „przeszkód”. Pe³no œry¿u i lodu zwi¹zanego z brzegiem lub p³yn¹cego. To by³a prawdziwa. groŸna zima, o jak¹ ostatnio u nas raczej ciê¿ko. Kto lubi te klimaty móg³ siê w tym roku rozkoszowaæ do woli. Mimo stosunkowo ³atwej trasy wywrotki zdarza³y siê. Sporo podczas „¿egnania i witania” brzegu. Zim¹ jest to operacja znacznie trudniejsza ni¿ latem.
Wspaniale uda³ siê kulig kajakowy zorganizowany trzeciego dnia imprezy. Kajaki przywi¹zane by³y do d³ugich lin i ci¹gniête przez trzy traktory z Nadolnej Karczmy do Woziwody, ok. 13 km. Leœne dukty po rozsuniêciu œniegu zamieni³y siê w œniegowe rynny, które utrzymywa³y d³ugie wê¿e kajaków (razem ok. 60 kajaków) we wzglêdnym porz¹dku. W Woziwodzie na „uziemionych” wodniaków czeka³o ognisko i kie³baski. Wspominaæ bêdziemy gry, bitwy i zabawy na œniegu, a tak¿e „popisy sprawnoœciowe”, np.: nurkowanie w zaspie, balans w kajaku na ¿erdzi, skoki kajakowe przez p³ot, albo klasyczna „eskimoska” wykonana nie na wodzie, ale na œniegu. Gdyby nie nadchodz¹cy wieczór, nie wiadomo gdzie ponios³aby uczestników fantazja i chêæ rywalizacji.
Inne tradycyjne atrakcje sp³ywu: spotkania towarzyskie, œpiewy zbiorowe, tañce, przyjêcia, bankiety, dyskoteki itp. uda³y siê, jak co roku znakomicie, bo decyduje o tym zgrana paczka uczestników i wyrozumia³e kierownictwo.
Wszystkie te wspania³e wspomnienia moglibyœmy pielêgnowaæ do nastêpnego sp³ywu zimowego gdyby nie ….tragiczny wypadek, który zdarzy³ siê na wodzie kilkaset metrów od koñca drugiego, ostatniego etapu. Nasz kolega, doœwiadczony kajakarz, który ju¿ dop³yn¹³ do mety, ale ¿al mu by³o wysiadaæ i postanowi³ trochê „pomachaæ” pod pr¹d, mia³ wywrotkê. ¯ona wydosta³a siê na brzeg, jemu siê nie uda³o, dosta³ siê pod lód. Okolicznoœci wypadku nie do koñca s¹ jasne. To nie musia³o siê tak skoñczyæ, mia³ du¿e szanse, ale coœ mu przeszkodzi³o, mo¿e zdrowie … Jest to pierwszy tragiczny wypadek w 45 letniej historii sp³ywu i …. na pewno ostatni.
Organizatorzy sp³ywu, rodzina zmar³ego, chcieliby niniejszym z³o¿yæ serdeczne podziêkowania uczestnikom sp³ywu, którzy ofiarnie, z nara¿eniem w³asnego bezpieczeñstwa, przeprowadzili d³ug¹ i trudn¹ akcjê ratownicz¹, akcjê wysoko ocenion¹ przez specjalistyczne s³u¿by. Walka o ¿ycie kolegi trwa³a kilkadziesi¹t minut, nadzieja jeszcze kilka godzin. Nie uda³o siê. ¯egnaj kajakarzu, … ¿egnaj przyjacielu.
Dla porz¹dku i historii podajê wyniki sp³ywowej rywalizacji podczas XLV MZKSnB:
Rywalizacja dru¿ynowa.
I miejsce – Stowarzyszenie BA£TYK GDYNIA
II miejsce – Mi³oœnicy Sportów Wodnych DO DNA
III miejsce – Stowarzyszenie LEÑ POLICE
Najliczniejsza ekipa (Puchar Bractwa Wodnego) - Kociewskie Stowarzyszenie Turystyki Wodnej RESURSA
Zas³u¿eni sponsorzy XLV MZSKnB:
Urz¹d Miasta Bydgoszczy
Zak³ady Miêsne SKIBA
MAKANU - Bydgoszcz |